Będzie o CRK?

Z nagrania dyskusji na ostatniej komisji wspólnej wynika, że na marcowym posiedzeniu radni zajmą się sprawą konarzewskiego CRK. Czy ta kwestia będzie omawiana już 2 marca? Nie wiadomo, gdyż na stronie UG znajdujemy tylko lakoniczną zapowiedź obrad: “Rada Gminy informuje, że w dniu 2 marca 2015 r. godz. 11.00 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy odbędzie się posiedzenie Komisji Oświaty”. Prośba do Pana przewodniczącego- byłoby miło, gdybyśmy znali z wyprzedzeniem program komisji. Przecież na pewno zależy Państwu na udziale Waszych wyborców w posiedzeniach komisji i rady.

Szkoda,że nie będę mogła wybrać się na posiedzenie komisji oświaty 2.03.2015r., bo mam kilka pytań dotyczących funkcjonowania CRK. Niektóre z nich zadam tutaj- może ktoś z Was zna odpowiedzi? Wątpliwości te wyrażę także w e-mailu do radnego z Konarzewa Pana Henryka Kapcińskiego.

1. Z ust poprzedniej wójt słyszeliśmy, że sala widowiskowa CRK nie nadaje się na imprezy taneczne ze względu na… delikatną podłogę. Podobno 7.02.2015r. (tak zapowiadały plakaty, wiszące w Konarzewie) w sali tej odbył się bal piłkarzy Orkanu. Pytanie: na jakiej podstawie (regulamin obiektu?, jednokrotna zgoda Wójta?) odbyła się tam wzmiankowana impreza? Czy był to najem, czy użyczenie? Jeśli był to najem to na jaką kwotę opiewa umowa?

2.Kto pokrył koszty mediów, sprzątania, naprawy ewentualnych zniszczeń w obiekcie?

3. Od kiedy, na jakich zasadach i na podstawie jakiego aktu prawa miejscowego  sala widowiskowa może być przeznaczana na imprezy taneczne?

Nie chciałaby gubić się w domysłach, a kto pyta nie błądzi, więc pytam. Nie chcę dać wiary dziwnym, docierającym do mnie  informacjom, więc z ich publikacją zaczekam do momentu uzyskania odpowiedzi od najlepiej poinformowanych.

vitalia

 

Tagi:  

15 komentarze do Będzie o CRK?

  • fox  mówi:

    W tym roku zabraknie pewnie równie egzotycznej co świnki wietnamskie, Telewizji Leszno. W tej kadencji nie jest już wspomagana z budżetu Gminy Dopiewo.
    Dzisiaj UG publikuje wykaz jednostek organizacyjnych:
    Jak łatwo zauważyc CRK tam nie ma i nigdy nie było, co potwierdza moje wcześniejsze opinie, że Wójt przekroczyła swoje uprawnienia mianując kierownika CRK.
    Co do imprez-konieczny consensus z innymi gminami i ROPS.
    Na marginesie- okazuje się, że Tomasz ma plecy całkiem spore.
    MPIPS kwestionowało przyznanie statusu opp dla Praksedy.Osoby z zarządu i komisji rewizyjnej miały byc spokrewnione, co potwierdzono nawet w jakichś rejestrach MSWIA. Mimo tego sąd odmówił wykreślenia. Gdyby ktoś kręcił się
    w okolicach Grochowych Łąk i Wydziału VIII Gopsporczego-jest proszony o zajrzenie do akt rejestrowych i info na forum. Jestem ciekaw co było przyczyną odmowy.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Będę najprawdopodobniej w czwartek- zajrzę

      • fox  mówi:

        Nigdy tam nie byłem i musiałem sprawdzic, gdzie są Grochowe Łąki. Tam pewnie wystarczy nr KRS. W imieniu swoim i Tomasza dziękuję. On też pewnie jest ciekaw. :)

        • Ewa Kuczyńska  mówi:

          Oj, dostęp do akt się pogorszył i teraz mimo,że te,które mnie interesowały zamówiłam wcześniej na dzisiaj nie były przygotowane,więc czeka mnie wyjazd po weekendzie (wcześniej należy potwierdzić rano telefonicznie,czy akta przygotowane). “Pokontrolne” wnioski odnośnie statusu OPP Praksedy podam tu do wiadomości

      • Ewa Kuczyńska  mówi:

        W sprawie Stowarzyszenia toczy się jakieś postępowanie w KRS,więc dokumentów nie mogą na razie obejrzeć osoby niebędące bezpośrednio zainteresowane, czyli np. członkowie stowarzyszenia

        • fox  mówi:

          Dziękuję. Jestem jednak zdziwiony, bo miałem wyraźną informację, że 30 stycznia zapadło postanowienie o odmowie wykreślenia statusu OPP.

          • Ewa Kuczyńska  mówi:

            Być może jeszcze sędzia nie wpisał do dokumentów stowarzyszenia i stąd odmowa udostępnienia. W pewnej moje sprawie od decyzji do wpisu upłynęło 5 miesięcy:-)

  • franek  mówi:

    Życie na koszt podatników, czerpanie korzyści z “bycia niepełnosprawnym”, narzucanie swoich poglądów, wręcz drobne fałszerstwa – to co sie dziwić

  • fox  mówi:

    Wspomniałem o nieszczęsnej telewizji, bo rzekomo interesował ją los niepełnosprawnych. Kręcili tylko w Praksedzie i nigdy nie zajrzeli do Promyka.
    Komisja powinna też wyjaśnic kwestię zarejestrowanie siedziby Praksedy w CRK.
    Przypominam,że siedziba stowarzyszenia i siedziba WTZ do odrębne sprawy i powinna
    byc druga umowa, lub stało się to prawem kaduka. Ciekawe czy siedziba Wielkiej czy też nawet Najwyższej Kapituły Orderu Radości nadal jest w SKR w Dopiewie czy
    też w Konarzewie. Jeśli jest tam też kapituła przyznająca złote płyty, to ruch tam
    jak w Alejach Jerozolimskich.

  • franek  mówi:

    media zawsze są wrażliwe na potrzeby niepełnosprawnych, tutaj jednak jak widac tylko na tych z Praksedy- ciekawe dlaczego? chce pan order- prosze wyprodukujemy, chce pan płyte- wyprodukujemy, nie zdziwię się jak Oscar go to Tomasz.

    Jednym z istotnych faktów jest to, że zięc szanownej Zofii Doborowolskiej prowadzi hipoterapię na gruncie gminnym, którego sytuacja jest niewyjaśniona i nieuregulowana – ale co lepsze niejasna jest sprawa rozliczeń- ale tym zajmą się stosowne służby 😉

  • postronny  mówi:

    Szanowni Państwo jak juz wspomniał franek – warto aby przyjrzeć się temu co się dzieje w WTZ prowadzonym przez stowarzyszenie im. Praksedy Lemańskiej. Wiadomo ze ten WTZ został tam umieszczony dzięki wsparciu Zofii Dobrowolskiej podczas gdy była wójtem. Dzięki Dobrowolskiej państwo Pawłowscy dostali również salę widowiskową do dyspozycji oraz znacznie niższy czynsz do zapłacenia niż równoległe WTZ prowadzone przez Promyk. Obok domu pani wójt Dobrowolskiej na ziemi gminnej pasą się konie, a którymi to końmi zajmuje się córka i zięć pani Dobrowolskiej. Zajęcia hipoterapeutyczne, które na papierze wyglądają na bardzo drogie, są prowadzone właśnie tam. Co więcej po przegranych wyborach zięć pani Dobrowolskiej został kierownikiem tych konkretnych WTZ i pobiera niemałe wynagrodzenie. Ponieważ pani Dobrowolska była świadkiem na ślubie pana Tomasza Jerzego oraz Marty Jaśminy można to podsumować mniej więcej tak – wszystko zostaje w rodzinie. Wiemy także, że dzięki dofinansowaniu festiwalu pana Pawłowskiego przez gminę za sprawą pani Dobrowolskiej państwo Pawłowscy mieli środki m.in. na podróże zagraniczne. Nie zapominajmy także o mianowaniu pani Marty Jaśminy kierownikiem nieistniejącej jednostki CRK wraz z podwyżką na chwilę przed przegranymi przez Dobrowolską wyborami. Powstaje jedynie pytanie czy to w porządku że nie zgadza się realna ilość podopiecznych WTZ z tymi, którzy są na papierze (bo za tymi na papierze idą pieniądze do stowarzyszenia)? Czy to w porządku, że dwa stowarzyszenia prowadzące WTZ w Konarzewie nie są traktowane przez gminę na równych zasadach? Czy to w porządku, że starosta wraz z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie znając sytuację i nieprawidłowości i nie reagują? Czy to w porządku że poseł PIS Tadeusz Dziuba legitymizuje te działania min. na łamach Głosu Wielkopolskiego oraz oferując partyjne poparcie przez PIS dla Pawłowskiego w wyborach do rady powiatu? http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3657348,warsztaty-terapii-zajeciowej-w-konarzewie-naduzycia-czy-zwykle-nekanie,id,t.html

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Na wszystkie pytania “czy to w porządku…” zaryzykuję odpowiedź: nie, to nie w porządku.Przypomnijmy sobie nieco faktów: wielu zauważało,że w sprawie Stowarzyszenia Praksedy Lemańskiej Pani Wójt działała co najmniej bezrefleksyjnie, ale kto protestował? Wielu widziało,że oba WTZ są traktowane inaczej, ale kto zgłaszał zastrzeżenia? Wielu widziało,że PP.Pawłowscy traktują obiekt CRK,jak prywatną własność,ale któż na ten temat głośno mówił? Gdzie byli radni? Gdzie byli odpowiedzialni urzędnicy UG?-niektórzy próbowali nawet uzasadniać idiotyczną nazwę Fabryka Kultury, którą sobie P.Pawłowski powiesił, bo..no, właśnie,bo co? Zadziałała zasada -ja tu jestem kierownikiem tej szatni i co mi możecie zrobić…https://www.youtube.com/watch?v=h5aF2CSwNTU
      Nauczka dla wszystkich-pytajmy,piszmy,obserwujemy,rozmawiajmy,nie bójmy się,bierzmy odpowiedzialność za to,co publiczne,bo to nasze. Przepraszam za nauczycielski ton-mogłam to wyrazić krócej: szlag mnie trafia!

  • franek  mówi:

    I w końcu mleko się wylało. Jak widzę nie tylko ja dowiedziałem się o różnego typu przekretach, przekręcikach – znajomościach i płynacych z tego tytułu korzyściach. Postronny liczę że ktoś się tym w końcu zainteresuje, jak już wczesniej pisałem – sposób na życie świetny, tylko szkoda że kosztem osób chorych i potrzebujących,jesli to prawda że za środki na członków stowarzyszenia Państwo Pawłowscy jeździli za granice to…. nie bede uzywał niecenzuralnych słów.
    Liczę, że Napierała zobaczy ten problem

    • Tomasz Jerzy  mówi:

      Nadzór i kontrolę nad WTZ sprawuje w głównej mierze Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Poznaniu. Wynika to bezpośrednio z ustawy o rehabilitacji i stosownych rozporządzeń. PCPR jest również kontrolowane np przez NIK. Jednak z wystąpienia NIK z lipca 2012 wynika że nadzór sprawowany przez PCPR nad WTZ jest daleki od ideału http://mojepanstwo.pl/dane/nik_raporty/33163,dzialalnosc-finansowanie-warsztatow-terapii-zajeciowej-wojewodztwie-wielkopolskim?f=325682 Wójt gminy nie ma wiele do powiedzenia bo to nie jego podwórko – no może poza weryfikacją tego co Dobrowolska wysmażyła czyli np umowy użyczenia CRK dla Praksedy. Kierownik Jaśmina już wyleciała na szczęście choć wróbelki ćwierkają założyła sprawę w sądzie pracy.

  • fox  mówi:

    Moje wrażenie (tylko wrażenie) jest takie, że PCPR działał dobrze- potwierdzają
    dośc wnikliwe kontrole. Nic jednak za nimi nie szło, a wieloletnie niewywiązywanie
    się z umów wymagało chirurgicznego cięcia. Za jego brak obwiniam raczej Starostwo.
    Kiedy już Starosta wyswobodził się z szarfy Orderu Radości i przejrzał na oczy,
    zawsze następowały interwencje:a to teloniczna Niesioła, a to osobista Dziuby
    i tak się biznes dalej kręci.

Odpowiedz Anuluj odpowiedź