W sobotę zrobiliśmy sobie wycieczkę po sąsiednich sołectwach. Pogoda była piękna i co moment przypominaliśmy sobie jachowiczowskie “cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”. Oto mała część, tego, co z0baczylismy i co nas zachwyciło:
Pięknie!
A ja mam pytanie “z innej beczki” – gdzie w okolicach Konarzewa najlepiej się wybrać na grzyby? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie
Koleżanka była w sobotę w lesie w Lisówkach i troszkę przywiozła,ale szaleństwa nie było
Ja do tej pory byłam 2 razy w lasach niedaleko Dopiewa, ale też pojedyncze sztuki, a mimo opadów – w lesie sucho. Może więc przyczyna nie tkwi w lokalizacji, ale w tym, że sezon dla grzybiarzy jeszcze na dobre się nie rozpoczął. Tak czy inaczej, do lasu warto się wybrać
Tak, ostatnio znaleźliśmy…poroże jelonka.Teraz wisi w ogrodzie jako miejsce do nadziewania słoniny dla sikorek:-)