Komisja Oświaty- 20.08.14r.

Właśnie wróciłam z posiedzenia Komisji Oświaty. Niestety, nie mogłam być do końca, bo inna praca czekała. Okazało się, że Pan Tomasz Pawłowski na posiedzeniu komisji nie pojawił się- a szkoda, bo mógłby wyjaśnić wiele nurtujących- nie tylko radnych- kwestii.

Na podstawie wniosku zgłoszonego przez Pana radnego H.Kapcińskiego i przegłosowanego przez radnych z Komisji dokonano przesunięcia pkt. 7 programu posiedzenia (wolne głosy i wnioski) na początek spotkania. W sali obrad poza komisją, Panią Wójt i przedstawicielami UG zebrali się także mieszańcy Konarzewa z Panią sołtys  i radną L.Łopatką (mieszkańcy przekazali przewodniczącemu petycję w sprawie konieczności wybudowania chodnika na ul.Szkolnej z podpisami ponad 190 konarzewian) . Zacznę nietypowo-od konkluzji: Komisja podjęła uchwałę o wprowadzenie tematu chodnika na ul.Szkolnej w Konarzewie pod obrady Rady Gminy (najbliższe posiedzenie najprawdopodobniej 1.09.14r.) i Komisji Wspólnej. W trakcie dyskusji padały z obu stron padały argumenty, wyjaśniające stanowisko danej strony. Nie mam wglądu do materiałów źródłowych, więc nie ocenię zasadności wygłaszanych opinii/argumentów. Pan Przewodniczący S.Kurpiewski tłumaczył, że przesunięcie zadania na początek roku 2015 pozwoli zrealizować je taniej (mówił, że realizacja jesienna będzie droższa o ok. 30%). Pani Wójt zadeklarowała, że jeżeli Rada nie wyrazi zgody na zwiększenie środków na budowę chodnika to Urząd zrealizuje zadania za kwotę, która jest (250 tys.zł), ale w mniejszym zakresie. Zapytałam, co oznacza termin “mniejszy zakres”-okazuje się że nie chodzi o niższą jakość, tylko o to, że chodnik byłby krótszy.

Wyżej omówiłam fakty-teraz pora na odczucia. Odniosłam wrażenie, że mamy łatwość pokrzykiwania na innych, podejrzewania innych o złą wolę, a tracimy powoli umiejętność dogadywania się. Czy to występy przed publicznością? W radzie warto porozumiewać się, zawierać koalicje dla konkretnych zadań- może tej umiejętności zabrakło?  A teraz pytanie do naszych radnych- dlaczego kwestia chodnika pojawia się w roku wyborczym, który jak wiadomo jest…hmmm, trudny? Czy i jak próbowali załatwić tę sprawę w poprzednich latach?

DSC_0150

 

 

54 komentarze do Komisja Oświaty- 20.08.14r.

  • Radosław Przestacki  mówi:

    Witam,
    żenujący spektakl w wykonaniu radnego Kapcińskiego, który zarzucił mi na sesji, że jestem przeciw chodnikowi. O tym że traktuje chodnik przy Szkolnej tylko w ramach kiełbasy wyborczej, najdobitniej świadczy to, że nie poparł w 2012 wniosku złożonego przez Przewodniczącą Magdą Gąsiorowską i przeze mnie do budżetu na rok 2013 w sprawie budowy chodnika przy ul. Szkolnej w Konarzewie.
    Radny Kapciński próbował nawet ośmieszać na komisjach w sprawie prac nad budżetem 2013, że radni Przestacki i Gąsiorowska wtykają się w sprawy Konarzewa (dowody w tej sprawie są na nagraniach). Radny Kapciński nie rozumie, że radnym jest się dla całej Gminy a nie tylko dla swojego sołectwa.
    Dzisiaj wiem dlaczego był przeciwny wprowadzeniu chodnika przy ul. Szkolnej w Konarzewie do budżetu 2013. Bo trzeba było przeznaczyć wówczas ponad 3 mln na przebudowę CRK aby wybudować szybko siedzibę dla Praksedy. A teraz na ostatnią chwilę przed listopadowymi wyborami radny Kapciński próbuje “walić” Rejtana, zasłaniając się dobrem dzieci. Ocenę zostawiam mieszkańcom

  • fox  mówi:

    Przyznam, że nie potrafię zweryfikowac informacji podanej przez Radnego Przestackiego z roku 2012, że Kapciński był przeciw.
    Faktem jest jednak, że coś mi zaśmierdło galwanizacją jak mówił o dzieciach i biednych ludziach. Skoro inwestycja siedziała 2 lata w WPF, to Radni z Konarzewa i Sołtys mający bardzo łatwy dostęp do Wójt, mogli spraw przypilnowac. Prace mogły ruszyc wiosną, a najlepiej kiedy dzieci mają wakacje. Budowa chodnika w czasie roku szkolnego wcale bezpieczeństwa nie poprawia. Dzieci do budowy chodnika nie są potrzebne. Są konieczne jeżeli dochód roczny poniżej 3 tys.rocznie powoduje,że koniecznie trzeba zostac radnym na następną kadencję.
    Pod koniec roku 2013 nie pamiętał o chodniku, bo kombinowali z Dobrowolską z siedzibą dla Pawłowskiego. Zadbano nawet o numer porządkowy nieruchomości przy przedszkolu.Dla sali gimnastycznej takiego entuzjazmu nie wykazywał.
    Proponuję jednak by dzieci nie obejmowac galwanizacją i kampanią wyborczą.
    Galwanizer nie powinien też używac wyrażeń typu “biedni ludzie” bo jak nie zostanie radnym…Dlaczego w Konarzewie zawsze musi byc dziwnie? Dlaczego kiedy
    zebranie wiejskie prowadzi sołtys, głosu udziela Galwanizer?Przy podziale środków sołeckich jakoś nikogo nie pytał a już na pewno nie na zebraniu.

  • Stanisław  mówi:

    Czyli było tak: Pan Kapciński bywał niegrzeczny, a więc inni radni postanowili go skarcić. Zawzięli się i schowali brakujące 70 tyś złotych, pokazując mu „figę z makiem”. Poprzedni wójt był jeszcze zabawniejszy. Na zebraniu wiejskim zawarł układ z mieszkańcami, że jak oddadzą z kasy sołeckiej 20 czy 30 tyś. na dokończenie wjazdu w kierunku przedszkola, to on zrobi w następnym roku ten chodnik. Wójta nie ma, chodnika niema i wszystko fajnie, ale jak napisał jeden mądry i dowcipny: „Dla was to jest igraszką, nam idzie o życie” – tym razem na szczęści tylko o chodnik. Mam jednak takie przeczucie, że dla mieszkańców i tych ok. 200 osób, które podpisały petycję, tego typu „igraszki” przedwyborcze kompletnie nie bawią. To by było na tyle…

  • fox  mówi:

    Dokonując wpisu miał Pan wiedzę o akcji na Komisji Oświaty i trochę mnie wmanewrował w temat. Nie bardzo znam się zasadach feng-shui obowiązujących podczas budowy chodników w Gminie Dopiewo. O technicznych sprawach pisała Obserwatorka I: http://blogdopiewo.blogspot.com/2014/05/chodnik-przy-ul-szkolnej-w-konarzewie.html
    To mi pachnie ustawką podobną do tych jakie przeprowadzano do tej pory w Konarzewie. Nie wiem tylko czy to wpływ Pawłowskiego, który wysyła rodziców niepełnosprawnych na sesję, czy fryzjera z Wronek i przenikanie standardów z piłki nożnej. Może Pan spyta wodza jak głosował w roku 2012, bo ja lubię sprawdzac informacje w kilku źródłach.
    Nie można było normalnie tylko trzeba przed wyborami, by ludzie głosowali na Kapcińskiego. Przypomina mi to obronę Głogowa. Chodnik i tak powstanie, bez niepotrzebnych hec.

  • MARLENA  mówi:

    Przed wyborami czy też nie LUDZIE BĘDĄ GŁOSOWAĆ NA KAPCIŃSKIEGO :) zgalwanizował całe Konarzewo hahaha

  • Julka  mówi:

    Już zapomnieliście dla radnych ze Skórzewa i Dąbrówki zawsze będzie niegrzeczny bo trzyma sztamę z Panią Wójt. Jeśli chodzi o chodnik w Konarzewie szczerze wątpię Sami się przekonacie jak głosowali radni po sesji 01.IX. Współczuję ponieważ sami długo czekaliśmy na chodnik na ul Dopiewskiej i wiem jak ciężko było się poruszać po tak ruchliwej drodze bez chodnika.

  • Milka  mówi:

    Dajcie spokój nie warto się boczyć :)

  • MARLENA  mówi:

    Boczyć ? Ty chyba nie wiesz co piszesz ….

  • fox  mówi:

    Jeżeli Galwanizer posyła w bój czołową napastniczkę Marlenę, to sprawa jest poważna. Strach ma wielkie oczy i trzeba włączyc capslocka by dodac sobie otuchy.
    Oczywiście jeśli ktoś chce by Konarzewo było boiskiem, wyniki wyborów sołtysa
    ustalane wcześniej a podział środków sołeckich był dokonywany w szopce, to jego
    wola. Jeżeli kieruje się miłosierdziem i traktuje to jako formę wsparcia- proponuję raczej by zamówił usługi galwanizerskie. Jestem przeciwny łączeniu funkcji radnego z członkostwem w zarządach organizacji dotowanych przez gminę, bo to prowadzi do wypaczeń.
    Przejdę teraz do właściwego namiestnika Zofii Dobrowolskiej na Konarzewo-Tomasza Pawłowskiego a od kilku lat także Jerzego , bo ma
    on większy wpływ na to co się dzieje w gminie niż w/w pomagier. Powtórzę jeszcze raz, że oświadczenia Kapcińskiego i Dobrowolskiej o tym, że stowarzyszenie działa zgodnie z prawem to kłamstwa i banialuki. Prawda będzie wychodzic na jaw i ich pogrąży.Już w ubiegłym roku pisałem o tym, żeby zajął się
    naprawą swej organizacji i nie tkał nosa do polityki,bo to zaszkodzi jemu(jak przedtem w Komornikach)i organizacji. Dalej brnął jednak w roztaczanie przed
    Dobrowolską podporządkowanie gminy za pomocą Telewizji Leszno.
    Pawłowski miał okazję by pojawic się na Komisji Oświaty i wyjaśnic np. jak się pozyskuje dotacje bez wniosków. On się czuje jednak Nadwójtem i uznał widocznie, że to Komisja powinna przyjśc do niego.

  • MARLENA  mówi:

    Pawłowski Kapciński … (usunięte na podst pkt 6 lit a Regulaminu portalu)Jeśli myślisz że chcę akurat z Tobą wdawać się w dyskusję to się mylisz Piszę bo się świetnie przy tym bawię a Ty nie musisz wtedy prowadzić monologu :) haha

  • fox  mówi:

    Żadne klocki. Bawiłem się w usuwanie starych powłok galwanicznych za pomocą kreta
    i tak już mi zostało.
    Dobrze, że pisanie bawi, ale powinno też o coś w tym chodzic. Ja oprócz pisania również czytam i zachęcam do tego samego. Można zacząc od zapoznania się z dotychczas niezbadanymi przez nikogo meandrami Statutu Sołectwa. Jeśli to zrobisz,
    zrozumiesz,że to co się do tej pory działo w sołectwie Konarzewo to “robienie wiochy”(znaczenie pejoratywne).W ten sposób można uniknąc stosowania kreta do odgalwanizowania. Kiedy w Sołectwie Konarzewo podjęto jakąś uchwałę dotyczącą jego
    spraw? Myślenie nie boli.

  • Łukasz  mówi:

    Ludzie! Mnie daleko do polityki, jestem nowym mieszkańcem gminy Dopiewo, mieszkam przy ulicy Szkolnej i to co się dzieje na tej drodze, to wolna amerykanka i szczerze mówiąc gminę to guzik obchodzi, bo widzę, że sprawa chodnika ciągnie się jak smród po gaciach od dłuższego czasu a na Szkolnej nikt z przejeżdżających samochodem nie stosuje się ani do ograniczenia do 40 ani do zakazu wyprzedzania, ta droga jest naprawdę niebezpieczna! Nie dość, że nie ma żadnego pobocza, bo w tym momencie zarosło a jak popada deszcz to jest tam tylko woda, to zgłaszanie na policję faktu o przekraczaniu prędkości przez auta nic nie daje, Policja nie przyjeżdża z radarem i nie próbuje pohamować zapędów kierowców. Nie chodzi tutaj o przekraczanie prędkości o 20-30km/h, większość aut jeździ tutaj grubo ponad 100km/h! Pieszy na poboczu to żadna przeszkoda dla kierujących, bo wyprzedzają na trzeciego i na skrzyżowaniach! Może trzeba na to spojrzeć od tej strony?! Jakoś przy drodze z Dopiewca do Dopiewa znalazły się pieniądze na chodnik, chociaż tam prawie nikt nie chodzi, chyba, że to lizanie tyłka inwestorowi, który chce tam stawiać domy? Każdemu z odpowiedzialnych za ten chodzik polecał bym spacer w godzinach szczytu wzdłuż ul. Szkolnej, może by przejrzeli na oczy!

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Łukasz,masz rację, chociaż to,że po chodniku między Dopiewem a Dopiewcem nikt nie chodzi to nieprawda. Ten sam zarzut na komisji zgłosiła jedna z mieszkanek Konarzewa i okazało się, że tam chodzi… Pani Wójt (sama to powiedziała;-). Siedzę nad papierami i spróbuję zebrać wszystko do kupki i opublikować. A o chodnik nie martw się-będzie na mur!!!

  • Nowy  mówi:

    Panie radny Radosławie “wywiozę cię do lasu” Przestadzki skoro był pan za tym chodnikiem już w 2012 roku może pan teraz łaskawie powiedzieć, dlaczego głosował pan przeciw dwa lata później? Z tego co wiem to CRK gminę nie kosztowało 3 mln i pan jako radny powinien takie rzeczy wiedzieć. Zresztą porównywanie tych inwestycji jest bez sensu. Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że kilka lat temu zamiast budować najnowocześniejsze gimnazjum w powiecie (a może i województwie) wystarczyło wybudować zwykła szkołę, a za resztę pieniędzy pewnie by kilka kilometrów chodnika w gminie powstało.

    Panią Ewę prosił bym o bez stronniczość i tak jak na każdy temat podaje pani dokładnie jak głosowali radni z Konarzewa tak na ten temat mogła by pani napisać kto zrobił nam na złość, że tego chodnika nie będzie.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Panie Marianie, problem jest taki,że w dokumentach po sesji jest tylko wynik głosowania,a nie lista imienna, choć zapewne ostatnie głosowania da się odtworzyć. Pytanie ważniejsze jest chyba -dlaczego ci, którzy byli na “nie” tak zagłosowali. Pan Kurpiewski na komisji wytłumaczył swoje stanowisko. Pewnie nie da się odtworzyć imiennych wyników głosowania na tej sesji, o której pisze Pan R.Przestacki że przeciwko głosował nasz radny, bo to już prawie prehistoria i pewnie nikt z zainteresowanych nie pamięta..;-)
      Nie chcę patrzeć na działania rady gminy w kategoriach: walki, robienia na złość, podsycania międzysołeckich antagonizmów- sorry, to nie moja bajka…

  • Julka  mówi:

    Brawo nowy
    Nareszcie gramy w otwarte karty Popieram Cię na całej linii
    Właśnie kto głosował za a kto przeciw? słusznie zauważona kwestia

  • fox  mówi:

    No proszę, o mało co adoptowałbym Mariana.
    Ewo gdybyś mogła zrobic ukłon w kierunku “zagranicznych” gości to parę fotek by się przydało. Trzeba przyznac rację Łukaszowi, że jest kilka chodników po których tylko nawalone dziki wracają z buchtowiska. Natomiast te, które powstają w okresie wyborów zwykle są mało trwałe.Wszyscy się zgadzają,że chodnik powinien powstac to i powstanie. Natomiast co do prędkości i bezpieczeństwa zastanówcie się nad progami spowalniającymi jeśli tam chodzą dzieci (o ile ich nie ma).
    Garby to jednak też uciążliwośc- samochody za nimi przyśpieszają, a po przejeździe dostawczaków zawsze jest “łup”, bo podskakuje wszystko co na pace.
    O ile używanie chodnika w wyborach jest jeszcze akceptowalne, to przedmiotowe używanie dzieci do celów politycznych powoduje, że nóż mi się w kieszeni otwiera.
    Maryś odsłuchaj sobie nagranie sesji.Na stronie gminy są maile i telefony do radnych wraz z oryginalną pisownią ich nazwisk.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Dostałam informacje od kilku osób, które podpisały się w związku ze sprawą chodnika,ale nie miały pojęcia, że lista podpisów będzie podpięta pod taki tekst, jaki był odczytany na komisji.Proszę o info tych, którzy podpisywali: czy widzieliście Państwo cale pismo w momencie składania podpisu? Nie oceniam- każdy ma prawo podpisać się gdzie ma ochotę- chcę ustalić fakty. Tak na marginesie-często mówię studentom,żeby nie podpisywali się na kartce, która ma być fragmentem dokumentu, który dopiero “się pisze”-proponuję spojrzeć na art. 1 do USTAWY z dnia 28 kwietnia 1936 r. (tak,tak obowiązuje nadal) PRAWO WEKSLOWE. Weksel, widzicie jakie to proste?;-)

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Gości zagranicznych fotografujemy- nie sądziłam,że oni pod jednym adresem mieszkają;-)

  • Ania  mówi:

    Rece odpadaja. Nie znam sie na polityce i szczerze mowiac nie obchodzi mnie co bylo w 2012 r dla mnie liczysie to ze w tym roku mial powstac chodnik dzieki ktoremu piesze przemieszczanie sie ulica szkolna nie wazne czy dzieci czy osob starszych czy mam z dziecmi bedzie bezpieczne tak sam jak jazda samochodem bez koniecznosci jazdy slalome w celu omijania pieszych. I okazuje sie ze znowu robia z ludzi glupcow poniewaz maja swoje sprawy do pozalatwiania. Dlaczego chodnik w dopiewcu powstal mimo tego ze nikt przy tym odcinku niemieszka a tutaj miemieszkania coraz wiecej ludzi i traktuje sie nas jak ludzi gorszej kategorii nie zaslugujacych na bezpieczne poruszanie . A co do podpisow czytalam tekst Protestu ktory bym mi pokazany i nie wiem kto podpisalby sie na kartce ktora nie wiadomo do czego ma sluzyc. Smieszny zarzut moim zdaniem.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Powtórzę- dostałam informację od ludzi, którzy podpisali listę, bo powiedziano im,że oświadczenie,że + -“chcemy chodnika” będzie dołączone. Zaskoczyła ich, zdziwiła i nie spodobała się treść petycji. To, że podpisali się pod tekstem, który był wirtualny to ich wina! Nie interesują Cię “dzieje” przygotowań do powstania chodnika-Twój wybór:-)Nie jest dla Ciebie ważne, dlaczego dwa lata temu chodnik nie był konieczny, a trzy miesiące przed wyborami jest -Twój wybór:-) Według mnie sprawa chodnika pokazuje przynajmniej dwie kwestie: zdecydowanie za niskie kwoty planowane przez inwestora (gminę) na inwestycje (rozumiem, że ten zabieg ma służyć przyhamowaniu apetytów potencjalnych wykonawców),co skutkuje ofertami wyższymi, niż “zaklepane” w budżecie kwoty. Wtedy Wójt występuje do rady o “dokładkę” i skoro tych “dokładek” jest tak dużo, jak jest to mamy to co mamy. Kwestia druga to brak harmonogramu inwestycji w gminie-taki dokument powinien być przyjęty i…święty. Wtedy każdy mieszkaniec wiedziałby, kiedy powstanie inwestycja, która go obchodzi- inaczej się czeka, gdy termin (choćby odległy) jest wiadomy/realny. Gdyby było rzetelne planowanie i ustalony, jawny harmonogram nie byłoby sytuacji, że ktoś coś obiecał na jakimś zebraniu, ktoś coś musi wyszarpywać na sesji/komisji (vide: kontenery w Dąbrowie-szkoła pęka w szwach, więc grupa rodziców na komisji “wywalczyła” kontenery, pokazując wydruki z netu z kwotami ok. 350tys-po otwarciu ofert okazało się, ze inwestycja pochłonie 800tys.) A chodnik powstanie, bo wszyscy wiedzą,że jest konieczny- po prostu na kiełbasę wyborczą już nikt się nie nabierze-teraz jest “chodnik wyborczy”. Wyjaśniam: to są obserwacje i wnioski takiej mieszkanki, jak Ty-jak widzisz ci, którzy mają wiedzę wynikającą z analizy dokumentów pozwalają nam na takie dywagacje i nie ułatwiają zrozumienie sytuacji. Pozdrawiam

  • Luca Brasi  mówi:

    Chodnik na szkolnej to historia ktora by wystarczyla na kilkuczesciowa ekranizacje w kinach. Władze ewidentnie traktuja to nie tak jak powinni. Milosciwie nam panujacy radnu wraz z p. Sołtys wszelke “problemy” chca załatwić pismem/petycja/wnioskiem*(*niepotrzebne skreslic). Analogiczna sytuacja była bodajże w grudniu Kiedy okazalo się ze nie starczylo pieniędzy na projekt.na YouTube mozna obejrzec i przesłuchać skargi tudziez petycji. Moim zdaniem zle napisana. Ale nie o to w tym chodzi. Zarowno Sołtys jak i radni znow nie sledzili tematu “na bieżąco” i obudzili sie z przyslowiowa “ręką w nocniku”. Co tam chodnik w porównaniu do budowia obiektów i potegi lokalnego klubu a ze zblizaja sie wybory to pokażemy ze winni sa wszysy inni tylko nie my. Sa pieniadze na zorganizowanie dożynek, festynów, projektow na boisko sportowe. Nie chce mi sie wierzyć, że nie przewidzieli tego wcześniej. Chodnik zapewne powstanie. Zrobia bubel i bedzie na mieszkancow ” bo nie chcieli poczekac” w kazdym badz razie zastanawiam sie nad blokada Drogi. Takie feng-shui dla uspokojenia.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Ludzie, którzy przyszli na komisję oświaty bezpośrednio ocenili pracę naszych radych, jako kiepską. Gdy przewodniczący S.Kurpiewski stwierdził,że Konarzewo dostało w tej kadencji dużo na sali był jęk, głosy oburzenia i komentarze,że niczego nie dostaliśmy… Praca w radzie, tak jak we wszystkich ciałach kolegialnych polega na dogadywaniu się, racjonalnym planowaniu, ustaleniu harmonogramu inwestycji, który będzie JAWNY (napisałam wielkimi literami, bo to zapomniane w gminie słowo). W Dopiewie mamy najgorszy stan, jaki można sobie wyobrazić- zarządzanie przez konflikt, a to skutkuje agresją, budowaniem murów, nieufnością, niechęcią do jakiegokolwiek dialogu. W Konarzewie niektórzy próbują grac w grę “my,wy,oni”,a w dobrych gminach od lat “chodzi” gra w “my”

  • fox  mówi:

    Trochę się chyba nie zrozumieliśmy. Ewo, to była prośba o kilka zdjęc tej ulicy wraz z poboczami. :)
    Widzę, że galwanizeiros desperados nie przebierają w środkach. Sposobów na to, by ten chodnik powstał latem było wiele. Jednym z nich mogło byc np. symboliczne
    dofinansowanie przez sołectwo kwotą 5,10 tys. i wskazanie przez to, że chodnik
    jest w roku 2014 najważniejszy i powinien powstac przed 1 września,zanim Nowy i Marlena pójdą do szkoły. Sołtys i Rada manipulowani przez Galwanizera uznali jednak jako jeden z wielu priorytetów oświetlenie boiska treningowego. Zrobili to w niezgodzie z §9 Statutu. Może chyba najbardziej rozgarnięty z tej grupy pod
    wezwaniem Stanisław wyjaśni dlaczego nie spytano o priorytety mieszkańców na
    Zebraniu Wiejskim?
    Ci którzy podpisują nie bardzo wiedząc co są sami sobie winni. Ile lat można
    dawac się manipulowac wąskiej grupie osób, bez możliwości wypowiedzenia się
    w ważnych dla wsi sprawach na zebraniu? Te ostatnie są zwoływane tylko na prikaz Wójt.
    Chciałbym zakończyc optymistycznie:
    https://www.youtube.com/watch?v=VfP44Xn5Cn4
    Przyjdzie dla Konarzewa taki dzień, kiedy galwanizacja skończy się. :)

  • Stanisław  mówi:

    Panie Fox tak uważnie czytasz, a przecież pisałem, że kilka lat temu za poprzedniego wójta, sołectwo już dofinansowało ten chodnik w kwocie ok. 30 tyś, więc nie idź tą drogą (ul. szkolną też)! Natomiast zamiast dawać wątpliwej jakości rady zadzwoń do radnych pana Przestackiego, pana Kurpiewskiego i innych, którzy głosowali przeciw, aby się nie wygłupiali i dołożyli te brakujące 70 tyś. Wtedy jak raz wielu pomyśli, że chcą oni być radnymi dla całej gminy, a małe i groteskowe złośliwości są im obce!!!
    Dla pocieszenia dedykuję cytat: „Ważną rzeczą jest nie to, co się daje, ale to, z czego się ustępuje”.

  • fox  mówi:

    Niech Pan nie udaje Nowego i sam się dowie:
    http://dopiewo.nowoczesnagmina.pl/?a=3377
    Przestacki wyjaśniał sprawę na tym forum, a motywy Kurpiewskiego słychac na nagraniu.Zresztą chyba ma byc jeszcze dyskusja na ten temat.
    Słyszę,że podpisujący nie widzieli petycji i to kompromituje organizatorów tej akcji. Od niektórych tematów bardzo Pan stroni.Na pewno ma Pan wiedzę, czy prawdą jest to co napisał Przestacki, że Kapciński głosował przeciw temu chodnikowi?
    Powtórzę pytanie po raz kolejny dlaczego mieszkańcy Konarzewa nie mają możliwości wyrażenia swojej opinii w postaci wcześniej przedyskutowanej uchwały Zebrania Wiejskiego? Dlaczego kilka osób z Orkanorzewa decyduje o wydatkowaniu
    środków sołeckich?
    Ludzie ocknijcie się, bo wycieczki będą do was przyjeżdzac i zwiedzac skansen.

  • fox  mówi:

    Zapomniałem jeszcze o coś spytac. Uznał Pan moją radę dotyczącą wyrażanie woli mieszkańców w sprawach dla wsi w postaci uchwał, a nie podpisywania się w tabelkach bez znajomości treści petycji, za wątpliwą?Jaką ma Pan alternatywę?
    Dalsze knucie w szopce i naloty dywanowe na forum (Stanisław, Konarzewianin, Marlena, Nowy)?
    Według mnie działania Kapcińskiego są krótkowzroczne i nieracjonalne. Podlizywanie się Dobrowolskiej i Oberwójtowi Pawłowskiemu ma bardzo krótkie nogi. Dobrowolska go póki co wspiera, bo wykonuje zadania, których nikt inny by się nie podjął. Nikt kto się ceni nie legitymizował by Pawłowskiego nie mówił by,że robi wszystko zgodnie z prawem. Proszę zerknąc chociażby w wyniki kontroli
    i okaże się,że po prostu kłamał.
    Jest tajemnicą poliszynela,że w ościennych gminach jest spalony. Od Kapcińskiego zaczynają stronic nawet inni radni z ugrupowania Dobroowlskiej.
    Gdyby na 70 sesji inni radni go wsparli i regulamin świetlicy nie zostałby uchwalony to świetlica już by wchodziła w skład imperium Pawłowskiego. To jest działanie na rzecz wsi? W sprawie boiska wielofunkcyjnego mam podejrzenie,że
    również wprowadził w błąd Radę i zaniżył wartośc inwestycji. Jeśli radni dojdą do podobnych wniosków, to mu to ciachną i będą mieli rację. Więcej myślenia a mniej intryg i knucia w warsztacie.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      Fox, masz rację. W Konarzewie tak wielu mieszkańców oddało sprawy wsi w ręce tak niewielu. Wierzę,że to się zacznie zmieniać,a jeszcze bardziej wierzę,że zmiany zobaczymy po wyborach. Szkoda,że na razie trwa pogłębianie rowów nieufności/niechęci, zamiast ich zasypywania. Co do boiska wielofunkcyjnego mam głębokie przekonanie,że jego wartość jest zaniżona,ale projekt powstanie pewnie pod koniec października, więc nie dowiemy się o tym przed wyborami. Co do świetlicy także masz rację (czy Ty nie za często masz rację?;-)-gdyby nie regulamin błyskawicznie,żeby nie rzec zaporowo przyjęty przez Radę (chwała za to przewodniczącej M.Gąsiorowskiej) świetlica już byłaby częścią, którą w użyczenie dostało Stow. Praksedy- pamiętamy ten czas, gdy starosta poznański nie zgodził się na funkcjonowania Warsztatów Terapii Zajęciowej w pomieszczeniach CRK i było szybkie poszukiwanie kolejnych pomieszczeń, np.właśnie świetlicy do spożywania posiłków. Moment był trudny- tym bardziej musi dziwić wstrzymanie się Pana H.Kapcińskiego w głosowaniu nad regulaminem. Trzeba mówić, rozmawiać, spotykać się, przekonywać.Wierzę, że gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo…sed tempus fugit;-)

  • Stanisław  mówi:

    Za wątpliwą uznałem radę dopłacenia “przez sołectwo kwotą 5,10 tys”. Staram się pisać skrótowo, licząc na umiejętność nie tylko czytania. Chodziło mi o to, że niezależnie od tego kto, komu, kiedy, w którym roku, dlaczego, za co, należałoby tę sprawę zakończyć, bo ciągnie się już przynajmniej od 6-7 lat, a Luca Brasi chce robić film i może powstać “Ranczo 5”. Jeszcze jedno, sam musisz przyznać, że gdyby nie naloty dywanowe, no i jeszcze cenne obserwacje Emilki, portal Pani Ewy zupełnie straciłby na atrakcyjności. Liczę jednak na pozytywny wynik Twojej rozmowy z Radnymi…

  • fox  mówi:

    Dziękuję za pokładane we mnie nadzieję, ale muszę rozczarowac. Prezentuję swe poglądy na forum i nie pośredniczę w rozmowach z Radnymi. Proszę mi wierzyc, że kibicuje budowie tego chodnika i jestem pewien,że powstanie. Udział w nieudanych
    akcjach propagandowych Kapcińskiego, to nie dla mnie.
    Kiedy zdaniem Pana zostanie podjęta pierwsza uchwała w sprawach ważnych dla Konarzewa, jeśli Kapciński zostanie wybrany na następną kadencję, w roku 2019?
    Później kronikarze będą się dziwic dlaczego w Konarzewie wiek XXI spóźnił się o
    19 lat.
    “Jeszcze jedno, sam musisz przyznać, że gdyby nie naloty dywanowe, no i jeszcze cenne obserwacje Emilki, portal Pani Ewy zupełnie straciłby na atrakcyjności. ”
    Trochę racji w tym jest. Sprawiacie moc atrakcji. Czasami nawet wam współczuję,
    bo wpadacie na forum silną grupą i huzia na Józia (najczęściej na foxa). Po odpowiedzi musicie biec do warsztatu i uzgodnic ripostę. Trudna robota.
    Dostanę tę działkę obok Pana w Konarzewie, to trochę go odgalwanizuję.
    Wypijemy wino (koniecznie jabłkowe) na złośc Putinowi i będzie cacy. :)

  • Ewa Kuczyńska  mówi:

    No i zmartwiłam się- ja tu o wejściu na giełdę marzę (w perspektywie WIG 20),a Wy,że portal traci na atrakcyjności…

  • Radosław Przestacki  mówi:

    @Nowy
    Nie byłem, nie jestem i nie będę przeciwny budowie chodnika przy ul. Szkolnej w Konarzewie. Przeciwny jestem przeciwko marnotrawieniu publicznych pieniędzy i wykorzystywaniu tematu do robienia mieszkańcom wody z mózgu.
    Zofia Dobrowolska ogłosiła pierwotnie przetarg na większy zakres budowy tego chodnika niż miała zgodę od Radą Gminy. Rada Gminy wyraziła zgodę na budowę chodnika od centrum miejscowości do ul. Szafirowej. Tymczasem Wójt ogłosiła przetarg aż do wiaduktu nad autostradą. Rada Gminy nie mogła zgodzić się na takie łamanie dyscypliny finansów publicznych przez Wójta.
    Za drugim podejściem Wójt uzyskał kwotę za metr bieżący budowanego chodnika wyższy niż przy pierwszym przetargu. Jest to wynik zbyt późnego ogłaszania przetargów kiedy wykonawca do 31 grudnia ma mało czasu, dlatego w cenę wykonania dolicza już ewentualne kary za niewykonanie chodnika w terminie.
    Zasadne zatem jest wprowadzenie dodatkowej kwoty do Wieloletniej Prognozy Finansowej na ten chodnik i ogłoszenie nowego przetargu z zakończeniem prac do wiosny. To nie jest żadna nowość w wykonaniu Zofii Dobrowolskiej – zarówno chodnik w Gołuskach przy ul. Szkolnej jak i chodnik pomiędzy Dopiewem a Dopiewcem, nie zostały ukończone do końca roku budżetowego 2013, lecz ostatnie prace trwały jeszcze pół roku później bo do końca czerwca 2014 w ramach wydatków niewygasających.
    Każdy wykonawca jeżeli będzie miał możliwość wykona chodnik jak najszybciej, o ile warunki pogodowe na to zezwolą. Rada Gminy musi zezwalać na wydatkowanie publicznych pieniądzy kierując się gospodarnością. Nie spotkałem się osobiście z mieszkańcem, który woli mniej inwestycji poprzez trwonienie niepotrzebne pieniędzy, czyli żyć zgodnie z zasadą, jak mówi jeden z radnych Kto zabroni biednemu na bogato żyć?.

    P.S. Polecam lekturę 16 strony protokołu z sesji Rady Gminy z 7 stycznia 2013r. http://dopiewo.nowoczesnagmina.pl/?a=6342 jak radny Kapciński potrafi “zadbać” o interes mieszkańców swojego dotychczasowego okręgu wyborczego.
    – zapis dźwiękowy jest obszerniejszy

  • fox  mówi:

    Ewa, zły pomysł. Galwanizerscy wykupią akcje i utworzą filię warsztatu.

    @Radny Przestacki
    Te argumenty wydają się racjonalne, ale kiedy na mur ten chodnik miałby powstac?
    Prac zimowych nie pochwalam.
    Co do Kapcińskiego to niestety jego modus operandi. Sam nie może zgłosic żadnej
    inicjatywy jeśli nie ma zgody na otwarcie buzi od Dobrowolskiej. Jeśli inny radny zgłasza inicjatywę, natychmiast to blokuje. Tak też zadziałał w przypadku świetlicy.

    Przetargi Zofii Dobrowolskiej to temat na powieśc. Beneficjentem przetargu na meble dla CRK, chocby bardzo nie chciał musiał byc Mikomax a gmina przepłaciła.
    Sprawiłem im pewien kłopot, więc przetarg nie wygrał bezpośrednio Mikomax, tylko jego dystrybutor. :)
    Mieszkańcy Konarzewa skarżą się na czujki, które powodują częste akcje straży.
    Instalacja p-poż została opisana podobnie dokładnie jak meble. Można powiedziec
    widziały gały jaką p-pożkę zamawiały. Zamówienia w których zgłasza się jeden
    oferent, bo nikt inny nie sprosta wymogom, to w Dopiewie nic dziwnego.
    Gmina przepłaca i brakuje pieniędzy na istotne inwestycje.

    • Radosław Przestacki  mówi:

      @fox
      Nie pisałem o wykonaniu prac w trakcie zimowych warunków atmosferycznych. Wtedy każdy wykonawca ma zastrzeżone w umowie przerwanie prac.
      Podałem przykłady chodników z budżetu 2013 oraz terminy kiedy się zakończyły prace na nich.

  • Rebelman  mówi:

    Ja tam wiem, co podpisuję i w pełni się z tym
    identyfikuję … To ten protest: “My, mieszkańcy
    Konarzewa współtworzący wspólnotę
    samorządową Gminy Dopiewo, stanowczo
    protestujemy przeciwko opóźnianiu budowy
    chodnika przy ulicy Szkolnej w Konarzewie.
    Temat budowy w/w chodnika jest znany od
    bardzo wielu lat. Był wielokrotnie obiecany
    mieszkańcom przez poprzedniego wójta. Na
    każdym zebraniu wiejskim, w różnych mediach ,
    w swoich pytaniach, komentarzach i
    spostrzeżeniach wyrażaliśmy ogromny niepokój
    związany z poruszaniem się po ulicy Szkolnej.
    Szczególnie ten niepokój dotyczy dzieci
    zmierzających tędy do szkoły. Ulica Szkolna to
    droga powiatowa po której jeżdżą różne
    samochody, często wielokrotnie przekraczające
    dozwoloną prędkość, często o bardzo dużym
    tonażu. To, że ta inwestycja znalazła sie w
    budżecie na rok 2014 uznaliśmy za naturalną
    konsekwencję przemyśleń ludzi prawo
    tworzących i je wykonujących, sprawujących
    swój mandat, czyli gminnych radnych oraz
    wójta. Nasze ogromne oburzenie wywołał fakt,
    że na ostatniej sesji niektórzy radni głosowali
    przeciw dalszej realizacji inwestycji, nie
    dokładając kwoty 70 tys. złotych, wynikającej z
    przetargu. Wśród tych radnych znalazły sie
    dwie osoby, które należały do inicjatorów
    budowy ( złożyły niezależnie wniosek do
    budżetu). Te osoby to Przewodnicząca Rady
    Gminy -Magda Gąsiorowska oraz
    Przewodniczący Komisji Rewizyjnej – Radosław
    Przestacki. Przewodniczący nomen omen
    Komisji Oświaty natomiast z dużym
    lekceważeniem problemu stwierdza na sesji, że
    można budowę tego chodnika przenieść na lata
    późniejsze. Drodzy Radni ! Prosimy! Nie idźcie
    tą drogą. Na odległość czujemy nieprzyjemny
    zapach walki politycznej i zbliżających się
    wyborów. Przestańcie załatwiać swoje
    partykularne interesy wąskiego grona osób
    naszym kosztem! Pomyślcie o nas bo ….”dla
    Was to jest igraszką , nam idzie o życie…”
    Trudno się nie zgodzić – Pozdrawiam i życzę
    radnym, którzy głosowali przeciw, trochę więcej
    zdrowego rozsądku.

    • Mariolka  mówi:

      No tak problem w tym ze tego tekstu nie było w momencie składania podpisu. Mam nadzieje ze pani Kuczynska bedzie kandydować na radną bo to na razie jedyna alternatywa na Kapcinskiego

      • Rebelman  mówi:

        No to przepraszam ale jaki tekst Pani podpisywała? Kto przyszedł do Pani z tym tekstem tego protestu?

        • fox  mówi:

          Ci którzy się podpisywali, działali zapewne pod wpływem informacji, że jak się nie podpiszą , to chodnik nie powstanie. W mojej ocenie ta inwestycja nie jest zagrożona. Według mnie nie o chodnik tu chodzi. Przedstawię więc hipotezę z którą możecie się oczywiście nie zgodzic.Władze Gminy Dopiewo bardzo dbają o to, by dominował jeden oficjalny przekaz. W celu jego wzmocnienia dokooptowano nawet do zespołu Czasu Dopiewa byłego agenta Służby Bezpieczeństwa TW Magda piszącego jako Jan Doopiewski. W Konarzewie ten przekaz jest kolportowany przez środowisko galwanizerskie. O co więc chodzi z tą petycją?
          Żeby to zrozumiec należy się cofnąc do 70 sesji Rady Gminy.Rada podjęła tam kilka uchwał, które bardzo niespodobały się Dobrowolskiej. Jedna z nich dotyczyła regulaminu świetlicy wiejskiej w Konarzewie.Min. dzięki Przewodniczącej Gąsiorowskiej i wymienionym w petycji Radnym udaremniono wówczas
          przejęcie wiejskiej świetlicy przez Pawłowskiego. Działania ułatwiające przejęcie świetlicy podjął wówczas Kapciński- na szczęście działania te spaliły
          na panewce:(materiał Pulsu Gminy)
          https://www.youtube.com/watch?v=KrVwz6H803A
          Jednym z elementów tego planu było zatrudnienie na funkcji opiekuna świetlicy Należytego, którego łączy znajomośc z Pawłowskim.
          Nieprzypadkowo więc w treści petycji wymieniono nazwiska 3 radnych, którzy de facto działali na korzyśc Konarzewa. Zadajcie pytanie swojemu radnemu dlaczego
          na 70 sesji działał na niekorzyśc miejscowości. Ta petycja to zemsta i próba
          odzyskania pola przez Dobrowolską, Kapcińskiego i Sołtys Konarzewa. Słuchajcie
          ich dalej to wtedy na pewno jedynym miejscem spotkań w Konarzewie będzie warsztat, a płynące stamtąd opinie będą jedynie obowiązującymi.

  • Julka  mówi:

    Trzeba powołać zatem Komisję śledczą bez Pana Macierewicza nie ruszymy haha Tekst widział każdy kto brał teczkę do ręki tak dla jasności sprawy Sama podpisywałam i wiem co podpisywałam :) Może Mariolko okulary trzeba Ci zakupić :) Równie dobrze mogę założyć kilka nicków i powypisywać takie głupstwa tak jak robisz to Ty ale przecież dla zgalwanizowanych nie ma szans :)

  • fox  mówi:

    Działacie na swoją niekorzyśc. Do tej pory przekaz z warsztatu brzmiał:radni ze Skórzewa są przeciw Konarzewu. Nawet z tej petycji wynika, że wymienieni tam radni byli inicjatorami tej inwestycji. Nie zastanawia nikogo dlaczego nie był to radny z Konarzewa? Poszliście na Komisję Oświaty by narobic sobie wrogów?
    Jest oczywiste, że to kolejna ustawka w Konarzewie w obronie diety radnego i stanowiska sołtysa. Sołtys pracuje w urzędzie, więc całe przedstawienie zostało uzgodnione z Dobrowolską.
    Z tą wspólnotą samorządową nie ma co przesadzac, bo ja widzę,że sołectwo nie funkcjonuje prawidłowo. To raczej orła cień niż wspólnota.
    Zabierzcie się do roboty , by ją utworzyc.
    Sama petycja napisana dośc zgrabnie. Domyślam się,że mogła ją popełnic p.Sołtys,
    która jest osobą wykształconą i kulturalną. Słuchałem nagrania z zebrania: jest
    “ą” i “ę” i” bułkę przez bibułkę”, tylko nie ma uchwał w sprawach sołectwa.
    Często umiejętnośc pisania idzie w parze z umiejętnościa czytania, więc raz jeszcze polecam lekturę statutu:
    http://dopiewo.nowoczesnagmina.pl/?a=5114

  • Rebelman  mówi:

    Ci którzy się podpisywali powinni wiedzieć co podpisują. Czytając odpowiedzi pod tym postem mam wrażenie że nie każdemu kto podpisywał tą petycję chciało się czytać jej tekst. Sprawami gminy Dopiewo interesuje się od niedawna i nie chce wchodzić w głębszą dyskusję jednak sprawa która została tu poruszona jest dla mnie absurdalna gdyż wskazuje na wyraźny brak zainteresowania ludzi składających podpis pod czymś czego nie przeczytali.

  • fox  mówi:

    Właśnie na świadomości tego,że niewiele osób interesuje się sprawami publicznymi zostało oparte to działanie. Wtedy łatwiej wytworzyc fikcyjny stan zagrożenia i bronic swoich słabnących pozycji. Pani Sołtys udzieliła wsparcia Wójt przed wyborami i to było podstawą jej zatrudnienia w UG. Przewidzianej prawem procedury naboru nie przechodziła. Może ktoś mnie poprawi, ale nie zauważyłem żadnych statutowych działań sołtysa i rady przez 4 lata. Nawet zebranie nie zostało zwołane prawidłowo. Działania negatywne wymagają mniej wysiłku niż pozytywne. Ktoś się obudził z 4 letniego snu przed wyborami.
    Nie biorę udziału w zawodach 16 listopada, więc mogę sobie pozwolic na brutalną szczerośc. Mieszkańcy Konarzewa zostali użyci jako mięso armatnie w walce politycznej.

    • Ewa Kuczyńska  mówi:

      W piśmie “stało”: “na odległość czujemy nieprzyjemny zapach walki politycznej i zbliżających się wyborów”. Słusznie, ale może źródło zapachu zostało źle zidentyfikowane…Smutne, przykre, ale wierzę,że jest szansa, iż 17.11.14 obudzimy się z nadziejami na spore zmiany w gminie

  • Rebelman  mówi:

    Faktycznie patrząc na to z boku wygląda to na grę polityczną w której narażone jest bezpieczeństwo ludzi chodzących poboczami szkolnej, a skoro tak się dzieje chodnik powinien powstać jak najwcześniej gdyż ludzkie życie jest ważniejsze od pieniędzy.

  • fox  mówi:

    Tak już wracając do chodnika. Niespecjalnie się na tym znam, więc proszę mnie poprawiac śmiało jeśli błądzę. Obserwatorka I pisze, że to droga powiatowa.
    Dlaczego więc powiat nie partycypuje w budowie? Z pewnością czekanie aż powiat
    to zbuduje sam to droga donikąd. Dlaczego jednak gmina nie zwróciła się o dotację?

Odpowiedz